Bethesda prowadzi dalej walkę o przychylność fanów, którzy mimo niekończących się kontrowersji i problemów wciąż bawią się z Falloutem 76. Po serii łatek i aktualizacji, starających się wyeliminować choć część największych błędów trapiących produkcję, twórcy podzielili się pierwszymi szczegółami na temat zapowiedzianego pod koniec grudnia trybu PvP, który odmieni sposób, w jaki rywalizują ze sobą gracze. Wspomniany wariant zabawy ma nosić nazwę Survival i będzie dostępny z poziomu głównego menu, jako osobny tryb gry. Ogólnodostępna beta trybu ma według wstępnych planów wystartować w marcu.

Na początek warto zaznaczyć, że tryb Survival Fallout 76 oferować ma te same zadania, wydarzenia oraz fabułę, co standardowy model zabawy, znany od teraz pod nazwą Adventure. Będziemy mogli nawet przenieść do niego wcześniej stworzoną postać i ekwipunek. Podstawową różnicą jest to, że wszyscy pozostali gracze na mapie świata, poza członkami zespołu oraz osobami pomagającymi przy eventach, są domyślnie wrogo nastawieni i mogą zaatakować nas w każdej chwili, bez żadnego ostrzeżenia. Przypomnijmy, że w standardowym trybie obaj uczestnicy rozgrywki muszą wyrazić zgodę na pojedynek wymieniając się strzałami. Aby ochronić nowicjuszy, twórcy mają zamiar wprowadzić nowy system skalowania poziomów tak, by nawet początkujące postacie miały szansę obronić się przez napaścią ze strony świetnie uzbrojonych weteranów.

Bethesda zmieniła również sposób, w jaki nasz bohater powraca do życia. Zamiast szybkiego respawnu w pobliżu ciała, obudzimy się w naszym obozie lub w Krypcie 76, co znacząco utrudni odzyskanie straconego ekwipunku i przedmiotów. Dodatkowo, twórcy planują dwukrotnie zwiększyć nagrody za zabicie innego gracza i zachęcić do działania łowców głów, polujących na zbyt agresywne osoby. Najbardziej skuteczni zabójcy znajdą się też na planowanych sieciowych leaderboardach.

Deweloperzy zapowiadają, że będą pracować na kolejnymi ulepszeniami i poprawkami w trybie Survival, korzystając z sugestii uczestników otwartej bety. Niektórzy gracze już teraz podchodzą sceptycznie do przedstawionych propozycji. Wątpliwości wzbudza zwłaszcza możliwość migracji postaci. Biorąc pod uwagę plagę oszustów, którzy wykorzystują różnego rodzaju luki i błędy w grze, pozwalające na szybkie zdobycie materiałów lub niezwykle silnej broni, otwarcie drzwi do PvP dla wszystkich bohaterów zbudowanych w trybie Adventure może zakończyć się katastrofą.

Źródło:
"Ender" - GRY-OnLine